Wybierając się nad Adriatyk warto jest odwiedzić Caorle, miejscowość nieopodal Wenecji o szczególnych walorach przyrodniczych. Podobnie jak w Wenecji w Caorle możemy pływać licznymi kanałami po lagunie. Śladami Ernesta Hemingway, który spędził w okolicy sporo czasu można wybrać się na wodną wycieczkę, rejs łodziami i statkiem. Sama plaża w Caorle wygląda ciekawie z bardzo rozległym odpływem prezentuje się oryginalnie. Co prawda nie można brodzić rzeką wpadającą do morza, gdyż ten fragment jest żeglowny to można za to podziwiać przystań i nabrzeże mini portu rzecznego u wlotu rzeki do morza. Cechą wyróżniającą plaże w Caorle jest struktura piasku, który nie jest sypki, jak bywa to już kilka kilometrów dalej, ale jest zbity niczym skała tworząc nieprzepuszczalny materiał utwardzający. Tym samym możemy zapomnieć o dokopywaniu się na plaży do poziomu morza, bowiem kopanie jest bardzo trudne a i tak woda nie przenika przez piasek. Liczne szlaki piesze i rowerowe pośród wiejskich chat na lagunie, stanowiących skansen dodają uroku temu miejscu.